Wycieczka do Warszawy- dzień czwarty
Kolejnym, ważnym punktem, była wizyta w Muzeum Powstania Warszawskiego, mieszczącego się w dawnej elektrowni tramwajowej z początku XX wieku. Będąc tam, mogliśmy poruszać się w scenerii sprzed ponad siedemdziesięciu lat, chodząc po granitowym bruku, wśród gruzów zniszczonej stolicy.
Przy stalowym monumencie oglądaliśmy wyryte na nim Kalendarium Powstania oraz słuchaliśmy dźwięku przypominającego bicie serca. To wszystko miało nam uzmysłowić, że pomimo ogromnych zniszczeń w roku 1944, serce Warszawy wciąż biło. Na własne oczy dostrzegaliśmy jak wyglądał czas okupacji oraz przygotowania do wybuchu powstania, a także poznaliśmy historię godziny „W”. Widzieliśmy trudne życie codzienne w powstańczej Warszawie. Mogliśmy na własnej skórze przekonać się jak wyglądała ewakuacja ze zniszczonego miasta prowadzona jedyną, względnie bezpieczną drogą, jaką były warszawskie kanały. Dokładnie tak samo, jak podczas oglądania filmu „Miasto ruin”, prezentującego przerażający obraz zniszczonej Warszawy po 63 dniach walk.
Odwiedziny w Muzeum Powstania Warszawskiego stanowiły dla nas duże przeżycie. Oddaliśmy hołd pamięci tym, którzy zginęli w obronie naszej wolności.
Następnie udaliśmy się na obiad do słynnego baru Prasowego na Marszałkowskiej, odebraliśmy bagaże z hostelu i stamtąd pojechaliśmy na Dworzec Centralny.
Późnym wieczorem, 19 października, wróciliśmy do Wałbrzycha. Pobyt w Warszawie był dla nas ciekawą lekcją historii, kultury i sztuki. Z pewnością na długo pozostanie w naszej pamięci.
Na koniec chcieliśmy bardzo podziękować cudownym opiekunkom wycieczki, pani Anecie Okonowskiej i pani Aleksandrze Marszałek, które wykazały się ogromną empatią, zrozumieniem i cierpliwością wobec nas i naszych wybryków .
Dziękujemy i zapraszamy w czerwcu do Krakowa.
